Praca operatora wózka widłowego to odpowiedzialne i wymagające zajęcie. Każdego dnia taka osoba narażona jest na różnego rodzaju zagrożenia. Za bezpieczeństwo operatora odpowiadają takie elementy konstrukcyjne jak kabina, klatka ochronna lub daszek. Rodzaj ochrony zależy m.in. od typu wózka widłowego. Jakie zadanie spełnia kabina ochronna i jakie konstrukcje są stosowane w wózkach widłowych?
Podstawowe konstrukcje kabin, klatek i daszków ochronnych
Istnieje kilka podstawowych konstrukcji zabezpieczeń, które wykorzystywane są w wózkach widłowych. Obecnie najczęściej stosowana jest kabina ochronna, która jest bezpośrednio przykręcana do ramy (schassis) i przeciwwagi. Z tego typu rozwiązania konstrukcyjnego korzystają tacy producenci jak m.in.: Still, Toyota, Jungheinrich, Kalmar czy Hyster. Alternatywą do pełnej kabiny jest daszek ochronny. On również montowany jest bezpośrednio do schassis wózka za pomocą śrub. Od kabiny różni się tym, że chroni operatora przede wszystkim przed spadającymi przedmiotami i uderzeniami z góry.
Ciekawy projekt zabezpieczenia przygotował producent Linde, u którego poza standardową kabiną ochronną znajduje się również górna krata zabezpieczająca operatora. Jest ona przytwierdzana do ramion i masztu wózka widłowego. W modelu elektrycznym od tego samego producenta zastosowano daszek ochronny, który jest integralną częścią pojazdu i nie jest do niego dodatkowo montowany na śruby lub inna łączenia. Już na etapie produkcji pracownicy Linde spawają ze sobą całą konstrukcję. Z jednej strony to solidne zabezpieczenie, a z drugiej w przypadku ewentualnego uszkodzenia daszku, właściciel wózka widłowego musi wymienić całą konstrukcję, a nie tylko pojedynczy element.
Taki rodzaj kabiny jest stosowany najczęściej w wózkach widłowych większości marek (Jungheinrich, Still,, Hyster, Kalmar,Toyota,) . Rama kabiny (poz. 17) przykręcona jest do schassis (rama ) (poz. 1) oraz do przeciwwagi (poz.7).
Rama kabiny (poz.18) wózka Linde seria 353. Operator dodatkowo chroniony jest od góry kratą (poz. 38) która mocowana jest śrubami (poz.39) do masztu oraz z drugiej strony do ramion (poz.46a i 46b) przymocowanych do przeciwwagi.
W tym rozwiązaniu wózka elektrycznego zastosowano daszek ochronny (poz.36), który jest przykręcany śrubami do schassis (poz.25).
Kolejny przykład to elektryczny Linde w którym daszek jest integralną częścią wózka. W tym przypadku rama wózka (schassis) i kabina zostały zespawane ze sobą w trakcie procesu produkcji. Jeżeli daszek ulegnie uszkodzeniu w trakcie kolizji, to wymienić trzeba całą konstrukcje wózka widłowego.
Ostatni przykład kabiny, to rozwiązanie firmy Linde gdzie klatka ochronna operatora jest integralną częścią wózka widłowego. W tym przypadku kabina i rama jest monolitem.
W jaki sposób powstają kabiny i klatki ochronne?
Proces produkcji kabin, klatek ochronnych czy też daszków jest ściśle regulowany. Oznacza to, że producenci mają wąskie pole manewru w zakresie proponowanych na rynku rozwiązań technologicznych. Wszystko po to, aby zachować maksymalny poziom operatora wózka widłowego podczas pracy oraz zapewnić, jak najniższą awaryjność sprzętu. Na etapie produkcji muszą zostać spełnione specjalne procedury bezpieczeństwa. Zanim wózek widłowy trafi do sprzedaży, to zabezpieczenia przygotowane dla operatora są poddawane rygorystycznym testom w realistycznych warunkach pracy. Sprawdza się m.in. odporność konstrukcji na różnego rodzaju uszkodzenia. Do sprzedaży trafiają tylko modele, które pomyślnie przejdą szereg testów eksploatacyjnych. Operatorzy wózków widłowych mimo dedykowanego systemu zabezpieczeń, powinni w trakcie wykonywania pracy nosić kask ochronny.
Producenci dbają o wygodę operatora
Jakiś czas temu przestrzeń pracy operatora kojarzyła się z surową i pozbawioną dodatkowych udogodnień kabiną. Na szczęście producenci już dawno od tego odeszli. Zmieniające się trendy rynkowe i potrzeby ludzkie sprawiły, że kabiny nowoczesnych wózków widłowych są coraz przestronniejsze i wygodniejsze. Przypominają wnętrze samochodów osobowych. Dzięki temu kabiny posiadają m.in.: drzwi, system ogrzewania, klimatyzację, amortyzowane fotele wycieraczki do szyb czy system spryskiwaczy. Przekłada się to nie tylko na większą wygodę operatora, ale także jego bezpieczeństwo i wydajność. Poszczególne modele różnią się specyfikacją techniczną i posiadanymi udogodnieniami, dlatego warto się z tym zapoznać przed zakupem.
Co w przypadku uszkodzenia kabiny?
Wózki widłowe podlegają Urzędowi Dozoru Technicznego. Oznacza to, że wszelkie uszkodzenia muszą być naprawiane przez specjalistów, którzy posiadają niezbędne uprawnienia UDT, w tym między innymi wykwalifikowanych spawaczy. Dotyczy to także kabin wózków widłowych oraz daszków ochronnych. Po skończonych pracach naprawczych elementy te muszą przejść kontrolę i zatwierdzenie UDT. Dopiero wtedy mogą trafić do ponownej eksploatacji. Wszystko po to, aby zadbać o jak najwyższe bezpieczeństwo operatorów i innych osób zaangażowanych w proces logistyczny.